Długo mnie nie było, łaziłem po lodowcach i szczytach Alp (Hoher Dachstein - 3004m).
W międzyczasie zjawił się mój dyplom i supplement ocen. Jutro dzwonie do SFC M. pytać go jak chce to wszystko otrzymać.
Stay Tuned!
niedziela, 25 lipca 2010
czwartek, 8 lipca 2010
B.A.
I tak 30-ego czerwca stałem się kolejnym bezrobotnym (na razie), ponoć wykształconym człowiekiem. :)
Z obrony 5, ocena na dyplomie 4.
Dziś wycieczka do jądra ciemności, czyli dziekanatu, po suplement ocen i zaświadczenie o ukończeniu studiów (bo oczywiście dyplom dostanę w październiku, bo drukowanie ich to ciężka praca... :P)
Z obrony 5, ocena na dyplomie 4.
Dziś wycieczka do jądra ciemności, czyli dziekanatu, po suplement ocen i zaświadczenie o ukończeniu studiów (bo oczywiście dyplom dostanę w październiku, bo drukowanie ich to ciężka praca... :P)
Subskrybuj:
Posty (Atom)